poniedziałek, 8 lutego 2016

Podsumowanie

Występowanie kwaśnych deszczów jest faktem. Nie wywołują one łysiny u ludzi, ale mają szereg innych, bardziej poważnych skutków. Niszczą życie roślin, zwierząt i ludzi. Źle wpływają także na zabytki i konstrukcje metalowe.

Najistotniejszą rzeczą, jaką się dowiedzieliśmy opracowując temat jest to, że dla kwaśnych deszczów nie ma granic. Są nimi zagrożone nie tyko regiony, które są odpowiedzialne za zanieczyszczenia powietrza, ale również te, które są „niewinne”.

Wszyscy musimy zacząć przeciwdziałać emisji szkodliwych gazów do atmosfery. Nie ma co oglądać się na dorosłych. My jako dzieci, także chcemy pomóc, dlatego poszukaliśmy rozwiązań, w których możemy uczestniczyć, jeśli zależy nam na ochronie naszego środowiska. Możemy przyczynić się do obniżenia emisji szkodliwych gazów przez świadome i rozsądne użytkowanie sprzętów codziennego użytku.

Zakłócenia naturalnej równowagi atmosfery mogą prowadzić 
do zagłady naszego świata.



Dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzili naszego bloga. Mamy nadzieję, że okazał się dla Was interesujący i zmobilizował Was do dbania o naszą planetę. 
                                                                Ania, Wera i Jaś




Przy opracowaniu tematu korzystaliśmy z:

  • Tilin S., Nisbet A., Kwaśne deszcze - zbadaj to sam", Wyd. WSIP
  • Sągin B., Boczarowski A., Sektas M., Puls życia,
  • Podręczniki szkolne "Tajemnice przyrody", Nowa Era


Portale internetowe, m.in.:

  • www. naszaekologia.pl
  • www. sciaga.pl
  • www.portalwiedzy.onet.pl
  • www.zielonaakcja.pl


niedziela, 7 lutego 2016

Co polski uczeń wie o kwaśnych deszczach?

Musimy przyznać, że termin "kwaśne deszcze" słyszeliśmy wcześniej wielokrotnie, ale chyba nie uświadamialiśmy sobie wszystkich zagrożeń jakie ze sobą niosą. Dopiero przygotowanie tej pracy konkursowej otworzyło nam oczy na powagę problemu. Temat okazał się niezwykle wciągający, a poza tym okazało się, że my, jako zwykłe dzieciaki, także możemy przeciwdziałać powstawaniu kwaśnych opadów. 

Stąd też pomysł na formę pracy - blog. Chcemy dotrzeć do jak największej ilości dzieciaków, które po przeczytaniu naszego bloga, przeprowadzeniu proponowanych przez nasz eksperymentów, dojdą, podobnie jak my, do wniosku, że musimy zacząć działać.

W piątek przeprowadziliśmy w naszej klasie ankietę na temat kwaśnych opadów. Chcieliśmy sprawdzić ich wiedzę oraz zainteresowanie problemem. Następnie przekazaliśmy im zebrane przez nas informacje i pokazaliśmy bloga oraz  wyniki eksperymentów. 

Ankieta:

Naszym koleżankom i kolegom z klasy zadaliśmy 4 pytania:
1. Co to są kwaśne deszcze?
2. Jakie mają skutki?
3. Co można zrobić, żeby nie było kwaśnych deszczy?
4. Co ty możesz w tym celu zrobić?


Wyniki ankiety:

Odpowiadało 12 uczniów. 


  • 7 z nich miało jakieś pojęcie o kwaśnych opadach.

Definiowali je jako "deszcz pomieszany z zanieczyszczeniami np. z kominów, aut", "deszcz zawierający toksyczne środki", "deszcze pomieszane ze szkodliwymi gazami", "deszcz z kwasem".

Wymieniali następujące skutki: "są niezdrowe dla organizmów", "zagrażają życiu zwierząt", "mają negatywny wpływ na środowisko".

Proponują następujące rozwiązania: "nie używać rzeczy zanieczyszczonych", "segregować śmieci", "mniej zanieczyszczać środowisko", "zmniejszyć emisję gazów do atmosfery", "dbać o środowisko, nie śmiecić", "nie jeździć samochodem".

Sami mogą: "ograniczyć zanieczyszczenia", "nie jeździć samochodem", "dbać o środowisko", "segregować śmieci", "poprawić styl życia".


  • 3 z nich nie miało zielonego pojęcia o kwaśnych deszczach lub była niezainteresowana problemem.
  • 2 z nich udzielało niepełnych odpowiedzi, wykazując częściową wiedzę w temacie.

Wnioski:

Ankieta pokazała, że wiedza na temat kwaśnych deszczów jest umiarkowana. Dzieci, które orientują się w temacie, potrafią podać ich skutki oraz działania zapobiegające. Niestety ponad 1/3 pytanych nie potrafiła odpowiedzieć na podstawowe pytania, a ich postawa wskazywała na brak zainteresowania problemami ekologicznymi.

sobota, 6 lutego 2016

Jak można zapobiec kwaśnym deszczom ?

We wcześniejszych postach wykazaliśmy, że kwaśne deszcze to duży problem ekologiczny, który niesie za sobą poważne konsekwencje. Przez ludzką nierozwagę cierpią rośliny, zwierzęta, a nawet my sami. Niszczeje  nasze dziedzictwo kulturowe. 

Czy można jakoś naprawić ten błąd?


  • Musimy ograniczyć emitowanie do atmosfery tlenków siarki i azotu. Możemy to osiągnąć dzięki montowaniu specjalnych instalacji wyłapujących te szkodliwe gazy. Możemy też ograniczyć spalanie paliw zawierających siarkę.

  • Musimy zmniejszyć emisję zanieczyszczeń z górnictwa, hutnictwa i elektrowni. Zwykły Kowalski także może pomóc! Wystarczy, że ograniczymy eksploatację zasobów (np. węgla) oraz zużycie energii elektrycznej. Zastosujmy żarówki energooszczędne, wyłączajmy światło, gdy nie jest potrzebne, sprzęt RTV wyłączajmy z prądu, nie zostawiajmy niczego na czuwaniu.



  • Musimy zmniejszyć emisję szkodliwych spalin do atmosfery i ograniczyć transport drogowy. Dorośli mogą kupić samochód z katalizatorem. Wspaniale byłoby, gdyby czasami zostawili auto w garażu i przesiedli się do środków transportu miejskiego. Gorąco polecamy rower! Dobry dla zdrowia i dla środowiska!



  • Musimy zmniejszyć ilość dwutlenku węgla i tlenków azotu uwalnianych do atmosfery. Jest to możliwe, jeśli ograniczymy zużycie węgla, spalanie drewna i gazu ziemnego. Pamiętajmy o tym w sezonie grzewczym.



  • Musimy ograniczyć  emisję dwutlenku siarki. Powstaje ona na przykład przy produkcji papieru. Pamiętaj więc o niemarnowaniu papieru, zbieraniu i wykorzystywaniu makulatury.



  • Musimy ograniczyć stosowanie produktów jednorazowego użytku. Poddawajmy recyklingowi wszystko, co się da. Wytwarzanie nowych materiałów wiąże się z uwalnianiem do atmosfery znacznych zanieczyszczeń. 


Jak widać, powstawanie kwaśnych deszczów to nie tylko wina dużych zakładów energetycznych i przemysłowych oraz  transportu. Jeśli nie stosujemy się do powyższych zaleceń, to również mamy swój udział w powstawaniu kwaśnych opadów i niszczeniu naszego środowiska. Im szybciej to zrozumiemy i zaczniemy stosować w praktyce, tym bardziej pomożemy Ziemi.


Ważne jest, żeby działania takie podjęły wszystkie kraje, ponieważ zanieczyszczenia powietrza przenoszone są przez wiatr i często kwaśne opady występują na obszarach znacznie oddalonych od źródeł ich powstawania.


Czas na eksperymentowanie!

Jest jeszcze jeden sposób na zminimalizowanie szkodliwego działania kwaśnego deszczu: wapno.
Wapno neutralizuje kwasy. Sprawdźmy więc, 

czy dodanie wapna do wyprodukowanego przez nas kwaśnego deszczu, zneutralizuje jego działanie? 

Potrzebne będą:

  • kwaśny deszcz (możesz użyć ten, który wyprodukowaliśmy wcześniej lub przygotować nowy według wskazówek zawartych w poście "Skutki kwaśnych opadów"),
  • wapno (może być zwykłe wapno z apteki),
  • gałązka świerku,
  • papierki lakmusowe
Sprawdź kwasowość swojego deszczu, a następnie dodaj wapno. Poczekaj, aż się rozpuści i sprawdź ponownie kwasowość uzyskanego roztworu.  My z kwaśnego deszczu o pH 2 -3 otrzymaliśmy płyn o pH 6.


pH kwaśnego deszczu przed podaniem wapna

pH kwaśnego deszczu po podaniu wapna

Następnie umieść w pojemniku gałązkę i obserwuj, czy działanie zneutralizowanego kwaśnego deszczu jest inne niż kwaśnego deszczu.

My obecnie prowadzimy obserwacje na 5 próbach!

1. gałązka świerkowa w kwaśnym deszczu o pH 2
2. gałązka świerkowa w kwaśnym deszczu o pH 4-5
3. gałązka świerkowa w  zneutralizowanym kwaśnym deszczu ( z pH 2 na pH 6)
4. gałązka świerkowa w kwaśnym deszczu o pH 2 i po 48 h dodane wapno, które podniosło pH do 5
5. listek w kwaśnym deszczu o pH 2 (żeby porównać wrażliwość igły i liścia na działanie kwaśnych opadów)

Podzielimy się z Wami naszymi wynikami:


Nasze gałązki po 48 godzinach działania kwaśnego deszczu.

Nasze gałązki po 4 dobach działania kwaśnego deszczu.
Nasze gałązki po 6 dobach działania kwaśnego deszczu.



poniedziałek, 1 lutego 2016

Kwaśne deszcze w Polsce

Dziś postaramy się odpowiedzieć na pytanie


czy w Polsce również występują kwaśne deszcze ?

Podobnie jak na całym świecie tak i w Polsce występują kwaśne deszcze. Największe opady kwaśnych opadów w Polsce występują  w rejonie Śląska. Nie dziwi nas to, gdyż jest to region o dużym zagęszczeniu przemysłu i występują tam silne zanieczyszczenia powietrza. Tak więc tam gdzie znajduje się duży przemysł możemy się również spodziewać kwaśnych opadów

Jednak kwaśne deszcze to nie tylko problem Wyżyny Śląskiej. Takie opady występują w całym kraju zarówno w rejonie Sudetów jak i na Suwałkach, tyle tylko że w rejonie Sudetów pH opadów jest niższe co oznacza że tam opady są kwaśniejsze.





W Polsce największe zanieczyszczenie atmosfery dwutlenkiem siarki (SO2) powoduje energetyka, dopiero później przemysł, oraz gospodarstwa domowe i transport. Spowodowane jest to tym, że nasz kraj jest dopiero w fazie rozwoju. I tak wraz z rozwojem przemysłu coraz częściej będziemy dostrzegać skutki kwaśnych opadów.




Ich skutki możemy zaobserwować na obumierających drzewach. Najwyraźniej widać je na zboczach gór, gdyż to tam warstwy chmur kwaśnego deszczu stykają się z roślinnością. Przykładem mogą tu być chociażby lasy porastające Karkonosze czy Góry Izerskie.


Zniszczone lasy w Karkonoszach



A w Gdańsku? Czy w naszym mieście występują kwaśne deszcze?

Czas na eksperymentowanie!

     Kwaśnego deszczu nie można gołym okiem odróżnić od zwykłych opadów, ale jego wpływ na środowisko można łatwo zauważyć.
Dziś podstawą naszego eksperymentowania będzie obserwacja. Ruszamy w teren.

Potrzebne będą:
- oczy :)

Dowód w sprawie nr 1:

Emisja gazów do atmosfery - Gdańsk Północny .


Emisja gazów do atmosfery -  Gdańsk Północny


Dowód w sprawie nr 2:

Niszczejące elementy architektury - Gdańska Starówka.


Niszczejące elementy architektury - Gdańska Starówka.
Dowód w sprawie nr 3:

Usychające drzewa - Zaspa i okolice

Usychające drzewa - Zaspa i okolice

Usychające drzewa - Zaspa i okolice





niedziela, 31 stycznia 2016

Występowanie kwaśnych deszczów na świecie

Jak już wspomnieliśmy wcześniej, dla kwaśnych opadów nie ma granic. Często padają one w regionach, które nie są odpowiedzialne za ich powstawanie.

Jak to się dzieje?

Szkodliwe gazy (np. dwutlenki siarki czy tlenki azotu) mogą być przenoszone przez wiatr nawet tysiące kilometrów od miejsca, gdzie powstały!

Jest to niezbity argument za tym, że wszyscy musimy dbać o nasze środowisko. Wszyscy! Na całej ziemi!

Do powstawania kwaśnych opadów (deszczy, śniegu i mgły) przyczyniają się głównie Stany Zjednoczone i Europa. Zjawiska te zagrażają szczególnie północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, południowo-wschodniej Kanadzie i Skandynawii, gdzie uszkodzonych jest 56% powierzchni lasów, a także Niemcom. 

Z powodu kwaśnych deszczów na niebezpieczeństwo narażone są już nawet najdziksze zakątki kuli ziemskiej, które z pewnością nie produkują szkodliwych gazów. Zanieczyszczone są również góry, np. Alpy, które wydawałoby się, są "bezpieczne" ze względu na wysokość położenia.



Za jedną z głównych przyczyn powstawania kwaśnych deszczów uważany jest dwutlenek siarki (S02). Do atmosfery emitują go paleniska przemysłowe i domowe oraz silniki benzynowe i Diesla. Kraje bogate i dobrze rozwinięte radzą sobie z tym problemem i potrafią obniżyć emisję SO2. Jednak kraje biedne, które dopiero się rozwijają, nie inwestują w filtry ochronne, skutkiem czego zanieczyszczenie szkodliwymi gazami na tych obszarach stale rośnie.


Stężenie dwutlenku siarki zależy również od położenia geograficznego. Miasta położone na półkuli północnej są najbardziej dotknięte tego typu zanieczyszczeniami. Na czele są: Mediolan, Madryt, Paryż, Frankfurt, Nowy Jork, Londyn, Bruksela.


Czas na eksperymentowanie!

Dziś proponujemy wam doświadczenie, które wykaże, że zakwaszone podłoże nie nadaje się do uprawy roślin. Zasiejemy rzeżuchę. Jedną - tak jak to się robi, na gazie i wodzie, drugą - na gazie i kwaśnym deszczu. Teraz pozostaje nam tylko uzbroić się w cierpliwość...

Dzień 1 - wysianie rzeżuchy

Dzień 3 - wzrost rzeżuchy

Dzień 5 - widoczne różnice miedzy próbami

sobota, 30 stycznia 2016

Skutki kwaśnych opadów

       Wiemy już, co to są kwaśne deszcze i jak powstają. Przeprowadzone eksperymenty        pomogły nam sobie wyobrazić skalę pH. Pytanie, które stawiamy sobie dziś, to 

jakie skutki wywołują kwaśne deszcze w przyrodzie?

      NA ROŚLINNOŚĆ

      Kwaśne deszcze powodują obumieranie drzew. Wypłukują one z drzew wapń i magnez, co    powoduje uszkodzenie, a nawet tracenie liści. Uszkodzone liście powodują zakłócenia w procesie  fotosyntezy i nadmierne parowanie wody. Drzewa stają się mniej odporne na warunki klimatyczne  i obumierają.




      Poza tym kwaśne deszcze zakwaszają glebę. Wymywają one niezbędne składniki odżywcze    (wapń, magnez, potas), w wyniku czego korzenie roślin mają zmniejszone możliwości pobierania  ich. Z czasem korzenie obumierają, a rośliny giną. Ponadto zakwaszone gleby stają się niezdatne  do uprawiania roślin.




      
     Jak zaobserwować gołym okiem działanie kwaśnych deszczów?

     Rozejrzyj się dookoła. Jeśli zaobserwujesz, że drzewa świerkowe mają żółte igły i je gubią, to  znaczy, że mamy do czynienia z kwaśnymi opadami.


Zniszczone lasy w Górach Izerskich.

      NA ZWIERZĘTA

     Kwaśne opady dostają się do jezior oraz rzek i zakwaszają je, powodując, że są one niezdatne dla  ludzi i zwierząt. Ryby - zwłaszcza pstrągi i łososie - przestają się rozmnażać i giną w  kwaśnej  wodzie. Także glin, który zostaje wymyty z gleby i dostaje się do zbiorników wodnych,  jest bardzo  szkodliwy dla ryb.  Gromadzi się on w ich skrzelach i uniemożliwia oddychanie.
    





     NA ZABYTKI

      Wiele budynków i pomników jest zbudowanych z kamienia zawierającego wapno - z  piaskowca, wapienia lub marmuru. Wapno neutralizuje działanie kwaśnych deszczów, jednak  w  końcu zostaje zużyte. Wtedy kamień traci naturalną odporność a budynek lub pomnik  zaczyna ulegać zniszczeniu. Posągom kamiennym odpadają części ciała np. nosy, a ściany  domów  pękają i grożą zawaleniem. Pod wpływem szkodliwego działania kwaśnych deszczów wszelkie konstrukcje metalowe narażone są na znacznie szybsze rdzewienie, a tym samym na wcześniejsze zniszczenie.

     Czy wiesz, że...
     kwaśne deszcze niszczą niektóre spośród naszych największych zabytków historycznych?  
    Przykładem są np. starożytne świątynie na Akropolu w Atenach, które  przetrwały tysiące    lat, a teraz zaczynają się niszczyć. Taki sam los spotyka i nasze polskie zabytki, np.  średniowieczne budowle Krakowa. 


Posągi na Akropolu niszczone przez kwaśne deszcze.

NA ZDROWIE LUDZI
Ludzie na skutek kwaśnych opadów są bardziej podatni na choroby układu oddechowego (takich jak bronchit czy astma) i układu krążenia. Wdychanie dwutlenku siarki i tlenku azotu szkodzi naszym płucom. Dotyczy to przede wszystkim ludzi żyjących w pobliżu elektrowni opalanej węglem oraz mieszkających w miastach o dużym ruchu ulicznym. Ludzie ci częściej cierpią na kaszel, bóle w klatce piersiowej i duszności.




Kwaśne deszcze zakwaszają także wodę pitną. Gromadzą się w niej metale ciężkie, które wywołują wiele chorób. Kadm uszkadza na przykład układ wydalniczy, glin uszkadza kości i mózg, a ołów - układ nerwowy.

Czas na eksperymentowanie!

Wiemy już jakie pH mają kwaśne deszcze. Dziś dowiedzieliśmy się o ich szkodliwych działaniach na rośliny, zwierzęta, ludzi i zabytki. 
Spróbujmy wytworzyć kwaśny deszcz i przekonać się o jego niszczycielskiej sile!

Potrzebne będą:
palnik, łyżka,  siarka, słoik z zakrętką, zapałki, denaturat, gałązki sosnowe, woda, papierowy ręcznik lub serwetka, papierki lakmusowe.




Nalewamy denaturatu do palnika, podpalamy knot. Łyżką nabieramy siarkę i spalamy ją nad ogniem. Gdy siarka zacznie się spalać, pojawi się charakterystyczny błękitny płomień. 


Wówczas wkładamy łyżkę do słoika (w 1/3 napełnionego wodą), ale nie zanurzamy w wodzie,  zakrywamy ręcznikiem papierowym lub serwetką, żeby zatrzymać gaz (dwutlenek siarki). 




Gdy już nie będzie dymu spalania, wyjmujemy łyżkę, zakręcamy słoik i wstrząsamy, żeby gaz połączył się z wodą. W ten sposób uzyskaliśmy kwaśny deszcz. Dla pewności możemy sprawdzić pH naszego wytworu. 





Do słoika wkładamy gałązkę sosnową, zakręcamy słoik i prowadzimy obserwacje, jakie skutki mają kwaśne deszcze.




czwartek, 28 stycznia 2016

Trochę teorii o kwaśnych deszczach

CZYM SĄ KWAŚNE DESZCZE?

Kwaśne deszcze to opady atmosferyczne zawierające różne szkodliwe gazy, głównie tlenki siarki i azotu. Gazy te, w wyniku spalania zasiarczonych paliw (głównie węgla brunatnego i kamiennego) oraz różnego rodzaju produkcji przemysłowej, przedostają się do atmosfery i łączą się z kropelkami wody  i powodują ich zakwaszenie. W ten sposób wraz z deszczem czy śniegiem na ziemię spadają rozcieńczone kwasy siarkowy i azotowy.




Kwasowość deszczu zależy od ilości gazów trujących obecnych w powietrzu i wyraża ją liczbą pH. Naturalne pH deszczu wynosi 5,6 pH. Kiedy jednak deszcz pada po długim okresie bezdeszczowej i bezwietrznej pogody, kiedy to smog ma idealne warunki do powstawania, wówczas stężenie kwasu w opadach może być bardzo duże i pH takiego deszczu może wynosić 3, a nawet mniej. Kiedy pH deszczu osiąga 1,5, zbliża się swoją kwasowością do stężenia ludzkich soków trawiennych rozpuszczających pokarm!

Wyobraźcie sobie, ze spacerujecie w takim deszczu... Czy wypali on nam dziury w parasolach? A jeśli nie masz parasola? O matko! Moje włosy!!! A więc to stąd pochodzi teoria, że kwaśne deszcze powodują łysinę! 

Nie słyszeliśmy w Wiadomościach o żadnych tak drastycznych doniesieniach, jednak nie trudno sobie wyobrazić, że drzewa i rośliny zachwycone takim deszczem nie są...

Jest jeszcze jedna ważna informacja: dla kwaśnych opadów nie istnieją żadne granice. Szkodliwe gazy mogą być przenoszone przez wiatr setki, a nawet tysiące kilometrów od miejsca ich emisji, dlatego kwaśne deszcze mogą padać również w rejonach potencjalnie niezagrożonych takimi opadami.

Czas na eksperymentowanie!

Bardzo nas wciągnął termin kwasowości. Jeśli Was również, zapraszamy do naszego laboratorium. Będziemy badać kwasowość różnych cieczy, by mieć jako takie wyobrażenie, jak może "smakować" roślinom kwaśny deszcz. PH kwaśnych deszczy jest porównywalna z pH soku z cytryny.

Potrzebne nam będą:

  • papierki lakmusowe 
  • różne ciecze, które akurat macie pod ręką.












  

środa, 27 stycznia 2016

Uwaga! Nadchodzimy! 3 Ekoludki!!!

Witamy wszystkich serdecznie na naszym blogu!

Oto my, 3 Ekoludki, Ania, Wera i Jaś.


Jesteśmy uczniami klasy 6b Szkoły Podstawowej nr 75 w Gdańsku. Na co dzień interesujemy się różnymi rzeczami - sportem, muzyką, odległą Japonią... Łączy nas jednak troska o naszą planetę Ziemię. 

Na tym blogu zajmiemy się jednym z problemów ekologicznych,  jakim są kwaśne deszcze.

Odpowiemy na pytania, czym właściwie są kwaśne deszcze, jak powstają i jakie mają skutki na życie zwierząt, roślin i ludzi. Przyjrzymy się najbardziej zagrożonym kwaśnymi opadami obszarom w Polsce i na świecie. Zaproponujemy wam też kilka pomysłów na zbadanie, czy w Waszej okolicy występują kwaśne deszcze oraz eksperymenty, jak w warunkach domowych zaobserwować szkodliwe ich działanie.

Mamy nadzieję, że nasz blog Was zainteresuje i wzmocni świadomość proekologiczną.


Od nas wszystkich zależy, w jakim środowisku żyjemy!

Dbajmy o naszą Ziemię, bo mamy ją tylko jedną!


Zapraszamy do czytania naszego bloga :)
                                                                                    Ania, Wera i Jaś


Blog powstał jako praca konkursowa w XV edycji konkursu "Bęc jabłkiem w głowę" organizowanym przez Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku.